Zbigniew Malinowski - kołobrzeski ultramaratończyk

• 
• 

Spotkanie ze Zbigniewem Malinowskim miało miejsce w dniu 7 czerwca 2016. Maratończyk biega na dystansach do 290 km. Biegi takie organizowane są w różnych krajach świata, biegacze pochodzą również z wielu miejsc. Nic więc dziwnego, że oprócz samej pasji sportowej, można łączyć pasję podróżowania, poznawania nowych ludzi.

Pan Zbyszek opowiadał o Kambodży, zarówno o samym biegu, jak i warunkach życia miejscowej ludności, o rozpiętości między luksusem, z którego korzystają zagraniczni turyści a skromnymi warunkami Kambodżan. Jeszcze widoczne są zmiany, jakie poczyniły w społeczeństwie rządy tzw. czerwonych Khmerów. Trasa biegu, w którym uczestniczył pan Malinowski, wiodła przez dżunglę, także przez zapomniane, a niedawno odkryte w niej miasto Angor. Dżungla sama w sobie stanowi niemałe wyzwanie, a co dopiero, gdy się przez nią biegnie i to także w nocy!

Biegacz opowiedział o kuchni, o wizycie w domu zwykłych ludzi (domy na palach, co zabezpiecza przed przyborem wód w czasie monsunu). Rodzina jest tam bardzo zhierarchizowana, nawet w obrębie mieszkań przestrzega się zakazu picia piwa. Miejscowi żyją jednak krótko, 40- 50 lat. Co nieco przybliżył warunki podróżowania, podął ciekawostki z zakresu architektury. Nadto wspomniał o swoim ulubionym relaksie - "krokodylowaniu"- wygrzewaniu się w wodzie ciepłych mórz (jako przeciwieństwie kołobrzeskiego morsowania).

• « poprz.
• nast. »