-Cele działania-
Celem działania UTW w Kołobrzegu jest nawiązywanie do tradycji uniwersytetów powszechnych, które propagują wśród ludzi wiedzę z różnych dziedzin niezależnie od ich poziomu wykształcenia i statusu zawodowego ... STATUT.
Kontakt
-
Adres: ul. Okopowa 15A
78-100 Kołobrzeg - E-mail: utw.kolobrzeg@gmail.com
-
Telefon: +48 604 539 493
Telefon: +48 94 716 56 57 - Formularz: Napisz do Nas
Wyjazd studyjny "Szlakiem dobrych praktyk"
Wróciliśmy z kolejnej podróży studyjnej "Szlakiem dobrych praktyk". Tym razem członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Historii działającego przy Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu oraz członkowie UTW z Kołobrzegu wybrali się do trzech województw: wielkopolskiego, kujawskiego i mazowieckiego w poszukiwaniu piękna, historii i naszego dziedzictwa. Pod kierunkiem Piotra Leszmana doznaliśmy wielu wspaniałych, niezapomnianych, a także mocnych wrażeń.
Zaczęliśmy od zwiedzania Pałacu Raszyńskich w Rogalinie. W pod poznańskim Rogalinie zachwyciła nas rezydencja, którą w 1991 roku ostatni męski potomek rodu przekazał narodowi polskiemu pałac i otaczający go park. Pałac, galeria malarstwa, powozownia i dęby rogalińskie - w liczbie 1000., cieszyły się wyjątkowo wielkim zainteresowaniem. Po tej uczcie dla ducha i oczu pojechaliśmy do Kórnika, by i tam zobaczyć piękną rezydencję wraz z Arboretum. Muzeum w Zamku w Kórniku jest jak XIX-wieczny dom Tytusa i Celestyny Działyńskich, jak dom Jana Działyńskiego – ich syna, który po ojcu przejął Zamek i zakończył jego przebudowę. Ostatecznie urządzali go dalej Jadwiga z Działyńskich Zamoyska siostra Jana, jej syn Władysław i córka Maria. Wnętrza, choć przez muzealników przystosowane do zwiedzania, zaaranżowane są w taki sposób, żeby dać poczucie współczesnemu zwiedzającemu, że jego właściciele dopiero stąd wyszli. Ma tu być tak, jakby Gospodarze zaraz mieli usiąść, napić się herbaty, zagrać na harfie, odtworzyć partię szachów. Integralną częścią terenów Zamku jest 36. hektarowy park. Spacer po Arboretum jest niezapomnianym przeżyciem. Szczególną atrakcją okazało się spoglądanie na gruszę wierzbolistną, czyli na gruszki na wierzbie. Po nocnym wypoczynku ruszyliśmy do Muzeum Okręgowego w Toruniu. Byliśmy w Domu Eskinów, a także mogliśmy obejrzeć film w 3D pt.: "Historia Torunia". Czas wypełniał nam "maraton po toruńskich muzeach.
Godne polecenia są m.in. Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika, Muzeum Sztuki Dalekiego Orientu, Muzeum Mikołaja Kopernika (po remoncie jest wspaniały!), Muzeum toruńskiego piernika… Wieczorem pojechaliśmy do Golubia Dobrzynia. Tam na nas czekała niespodzianka. Nie tylko zwiedzaliśmy wieczorem zamek, ale również uczestniczyliśmy w " zmaganiach" rzutem dzidą, toporem, sztyletem, a także trafialiśmy strzałą z łuku do tarczy. Noc zakończyła się wspólnym ogniskiem i pieczeniem kiełbasek. Następnego dnia wyruszyliśmy na Mazowsze. Po drodze był Płock, w którym przeżyliśmy fascynującą lekcję historii tego jednego z najstarszych miast w Polsce. Ta nadwiślańska perełka słynie z magicznych miejsc, które rzeczywiście nas ujęły. Były to: Zamek Książęcy, Ratusz z XIX w., Bazylika Katedralna, najstarsza szkoła w Polsce z XII w. nieprzerwanie aktywna… Potem były Sanniki, które przez wiele lat należały do książąt mazowieckich. Dziś Sanniki to pałac przepojony muzyką Fryderyka Chopina. Kolejny dzień to Bydgoszcz. Porażające wrażenie na wszystkich uczestnikach wycieczki wywarło Exploseum mieszczące się w Puszczy Bydgoskiej, a powstałe w zachowanych w niezmienionym stanie od czasów II w.ś. budynkach dawnej linii technologicznej produkcji nitrogliceryny (strefa NGL). Była to fabryka zbrojeniowa, w której produkowana pociski, bomby i materiały wybuchowe na potrzeby militarne III Rzeszy. By otrząsnąć się po tym strasznym miejscu wyruszyliśmy tramwajem wodnym Trasą Staromiejską I Słoneczną po Brdzie. To wyjątkowa przejażdżka przybliżająca urokliwe miejsca Bydgoszczy… Ta podróż studyjna zapadnie nam na długo w pamięci.