11 marca 2015 wysłuchaliśmy opowieści pana Zbigniewa Malinowskiego o przebiegnięciu Doliny Śmierci w stanie Kolorado. Rolę gospodyni pełniła nasza koleżanka Jadzia Wawrzonek-pięknie powitała naszego gościa a później podziękowała za ciekawą opowieść.
Słuchając relacji ze ścigania się na dystansie ponad 200 kilometrów w temperaturze około 50 stopni Celsjusza zadawaliśmy pytania po co? Odpowiedzią było stwierdzenie że jest przyjemnie przekazywać swoje emocje innym oraz pokonywać samego siebie biegnąc przez jedno z najgorętszych i najbardziej suchych miejsc na Ziemi.